Anna Turek

Baza pod makijaż the POREfessional marki benefit

baza pod makijaż the porefessional marki benefit tuba

Aby makijaż był piękny i przede wszystkim trwały niezbędna jest baza pod makijaż. Pisałam już o bazie silikonowej z Oceanic oraz zielonej z MAKE UP FOR EVER. Jednak po mimo tego, że jestem z nich zadowolona gdy usłyszałam o produkcie marki benefit the POREfessional koniecznie chciałam go spróbować.

Producent obiecuje, że jest to baza pod makijaż minimalizująca widoczność porów. Ponieważ mam na policzkach i nosie lekko rozszerzone pory wydawało mi się, że jest to coś idealnie dla mnie co jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki sprawi, że staną się one niewidoczne.
baza pod makijaż the porefessional marki benefit tył

baza pod makijaż the porefessional marki benefit z opakowaniem zestawu

baza pod makijaż the porefessional marki benefit zestaw

Odstraszała mnie jednak cena ok.140 zł za 22ml. Chciałam najpierw sprawdzić czy będzie to baza dla mnie i czy naprawdę zmniejszy pory. Dlatego po półrocznych rozmyślaniach, będąc w czerwcu na lotnisku w Londynie zdecydowałam się na zakup zestawu PRIMPING with the STARS. Zapłaciłam za niego 22 funty, ale zawiera on różne kosmetyki, więc jeśli sama baza się nie sprawdzi to może odkryję coś innego godnego uwagi.
Wracając do bazy pod makijaż, ma beżowy kolor, który całkowicie stapia się ze skórą. Konsystencja jest dość sucha i tempa w porównaniu z bazą silikonową. Nie daje na twarzy „poślizgu” dla podkładu, a szkoda,  ale też nie utrudnia jego nakładania. Strukturą minimalnie przypomina bazy pod cienie, pozostaje odrobinę lepka, a kosmetyki nakładane później niejako przyklejają się do niej. Jest praktycznie bezzapachowa
baza pod makijaż the porefessional marki benefit zawartość tuby
Dobrze utrzymuje makijaż i przedłuża jego trwałość. Natomiast jeśli chodzi o główny powód, dla którego chciałam ją mieć, czyli minimalizowanie porów to jestem poważnie rozczarowana. Po aplikacji tylko bazy pory są tak samo widoczne jak przed jej użyciem.
przed nałożeniem bazy zdjęcie z lampą

przed nałożeniem bazy zdjęcie bez lampy błyskowej
Po nałożeniu na bazę pełnego makijażu pory owszem są przykryte, ale dzięki podkładowi, ponieważ taki sam efekt otrzymuję stosując inną bazę i pełny makijaż. 
po nałożeniu bazy

po nałożeniu bazy
po nałożeniu na bazę podkładu i pudru

po nałożeniu na bazę podkładu i pudru
Dlatego też uważam, że nie ma sensu wydawanie 140zł na bazę pod makijaż marki benefit, ponieważ inne dużo tańsze bazy również przedłużą trwałość makijażu, a dobry podkład sam zakryje pory, gorąco polecam ten z sephory.

Tagi:

2 Odpowiedzi do “Baza pod makijaż the POREfessional marki benefit”

  1. Anonimowy pisze:

    Czesc! Właśnie kupilam sobie na allegro próbke tej bazy 7.5 ml za 25zl i jestem niemile zaskoczona jej dziwną konsystencją! Czy to normalne wśród baz zwłaszcza takich jak dla mnie drogich ze pierwsze po odkreceniu wyplynela z tubki WODA?? przezroczysta woda i to sporo.. dopiero potem wyplynelo troche rozowego brzoskwiniowego jakby podkladu.. i zapach taki jakby kojarzy sie z gabinetem dentysty. Czy to bubel? Prosze o pomoc bo boje sie tego nakladac na twarz i tak już problematyczna..:(

  2. Woda, o której piszesz świadczy o tym, że kosmetyk się rozwarstwił. Mógł długo leżeć lub został narażony na wysokie temperatury. Nie wiem natomiast na ile to wpłynęło na jego właściwości. Spróbuj go może wymieszać, aby ta "woda" połączyła się z resztą produktu. Możesz też gdzieś na ręce sprawdzić czy produkt Cię nie uczuli. Nie mogę Ci jednak zagwarantować, że produkt jest oryginalny, bo na allegro sprzedawane są różne rzeczy i nie wiem również czy nie zaszkodzi nakładanie go na twarz. Dziwi mnie natomiast brzydki zapach o którym piszesz, moja baza jest prawie bez zapachu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

*